20 paź

Irena Wyczółkowska: Umarli piszą wiersze

I
on umarł
a wiersze bały się być same

najpierw się zbiły w gromadkę
jakby chciały żeby je policzyć
podzielić

lub jakby w trwodze przed śmiercią  – wilkiem
który teraz weźmie się za nie

a potem koczowały  gdzieś między niebem a ziemią
coś się w nich łączyło i coś rozdzielało
czegoś  było więcej albo i ubyło
i niekiedy to nowe
chciałoby wypchnąć dawny wiersz

zająć jego miejsce Read More

20 paź

Irena Wyczółkowska: Prawda o karpiu

Nie będę jadł przyjaciela –
mówił mój syn
który polubił to dziwne coś pływające w wannie

I trzeba mu było opowiadać
że  w nocy gdy wszyscy spali
karp sam wyciągnął zatyczkę
i uciekł przez  ten mały otworek
żeby popłynąć do domu

A on w to wszystko wierzył –
wierzył
bo tylko tak mógł uratować karpia

20 paź

Irena Wyczółkowska: Boże Narodzenie na ulicy Kościuszki

Po przedpokoju można było jeździć rowerem.
Wielka przestrzeń zimna.
Nieusłuchane kaflowe piece, darmo im grozić pogrzebaczem,
w łazience – Arktyka!
Ale duży balkon, murowany, tak, to była zaleta.
Tam się stawiało garnek z bigosem, barszcz i – kupioną wcześniej choinkę.
Potem trzeba było przekonać drewniany krzyżak,
że znów jest ważny, po roku wygnania,
kiedy się droczył: za gruby ten pień albo za cienki. Read More

20 paź

Wojciech Kramar: Tylko dla uważnych

Zinaida Gippius, Dzienniki petersburskie. Dziennik warszawski, tłum. Henryk Chłystowski, Czytelnik

Zinaida Nikolajewna Gippius, poetka, pisarka, wyrocznia literacka, była osobą wyjątkowo opiniotwórczą, legendą Rosji lat 1890-1917. Swoim życiorysem mogłaby obdzielić kilka nader interesujących opowieści biograficznych. Zaczęła pisać dziennik w momencie wybuchu Wielkiej Wojny, kontynuowała go w czasach rewolucji lutowej 1917 roku i rewolucji bolszewickiej z października 1917roku, aż do roku 1921. Read More

20 paź

Numer 3/2010

JUBILEUSZ

PROZA

WYWIAD

POEZJA

ESEJ

REPORTAŻ

GALERIA NA WYSPIE

  • Małgorzata Karolina Piekarska: Szkicownik znaleziony w Granadzie

NOWE NAZWISKA

FELIETON

PERYSKOP

RECENZJE

KRONIKA

KRONIKA REGIONALNA

NASI AUTORZY

CYPEL
Katarzyna Dumała: Uwaga! Tatuaż!

NOTATNIK WYSPIARZA
Olgierd Dokalski,  Dagmara Ciećwierska

20 paź

Piotr Dobrołęcki: Żyjąc w ciekawych czasach…

Marek Radziwon, Iwaszkiewicz. Pisarz po katastrofie, W.A.B.

Jarosław Iwaszkiewicz zmarł w marcu 1980 roku w wieku 86 lat. Pochowany został na cmentarzu w Brwinowie pod Warszawą, nieopodal ukochanego Stawiska, które dzięki niemu przeszło do historii literatury. Zamieszkał tam z żoną Anną jeszcze przed wojną i trwał nieprzerwanie do śmierci mimo dramatu lat wojny i okupacji, a potem komunistycznych nacjonalizacji i wywłaszczeń. W jednym z listów napisał tuż po zakończeniu wojny: „mało kto z moich krewnych i przyjaciół pozostał przy życiu, a nikt nie mieszka w tym samym domu co przed wojną – to czysty przypadek, że żyję i dalej mieszkam w Stawisku”. Teraz jest tam muzeum poświęcone jego życiu i twórczości. Read More

20 paź

Justyna Bargielska: Obsoletki (fragment)

Kochaj mnie, Caron

Piszę w kradzionym babci zeszycie i piszę bardzo ścisło, żeby mi starczył na długo – najpierw. A jedenaście lat potem siedzę sobie w środku nocy w kuchni, dzieci i mąż śpią, i nagle mnie olśniewa, że kiedy doktor O. puszczała nam Mille regrets Josquina, to jej niesenne spojrzenie spod grzywki przy słowach „Tysiąc żalów mnie opada, kiedy odjeżdżasz” wcale nie musiało oznaczać jej współczucia dla mnie z powodu, że student A. pożegnał się przed zajęciami, bo się spieszył na pociąg do domu.
Potem, ale nadal jedenaście lat wcześniej w stosunku do tego, co było jedenaście lat później, student A. śni mi się, opowiada, jak spędził święta (był w środkowej części Bułgarii, a trochę we Florencji), i pokazuje mi miniaturowe piekiełko dwa centymetry na dwa, które sobie przywiózł z ciepłych krajów. Pytam, jak odnosi się do mojej propozycji, na co on mówi, że gdy zrozumiał, o co mi chodzi, bardzo się przejął. Pytam, jaki jest ostatecznie jego stosunek do sprawy, a on mówi: „Pozytywny”. Read More