Janusz Kobierski – poezja
Próbujemy
Próbujemy jak umiemy
wyrazić ten świat.
Zrozumieć cykle przyrody,
prawa natury.
I poznać jego szyfry,
iście kosmiczne wzory.
Nawet kursy akcji
politycznych frakcji.
Odczytać te zależności.
Uzdrowić,
by świat nie był chory.
Gdyż jak widać dotąd
jest na wskroś podległy
prawom rządzącym materią
oraz sferą ducha.
Ale to światu wychodzi najgorzej.
Z duszą ma on problemy.
Twierdzi, że jej nie ma.
Nie może jej sfotografować,
zważyć, zmierzyć,
zarachować.
… …
Ale przecież te myśli
czas jak zawsze uściśli.
On – wieczny korektor.
Prośba
Proście o wielkie myśli.
J. W. Goethe
Prośmy zatem
o myśli wzniosłe,
a czyny im wierne.
Słowa zaś niech będą godne
i prawdziwe
jak odbicia w lustrze.
Strzeżmy się,
żeby w nasze wnętrze
nie wkradła się noc.
Niech anioł stoi u wejścia
do jego królestwa,
by światło w nim kwitło
jak kwiaty
w wiosennym ogrodzie.
A wzrok nasz,
by przekraczał
granice…
zamknięte.