POEZJA: Agnieszka Syska
SIĘGANIE
do dna do dna do cna
wyzuta z siebie wyzuta z ciebie
do dna do dna do cna
do dna wyzuta z litery
***
gdy ja się żarzę
ty jesteś żarem
moich zwęglonych kości
***
został po mnie pełny oczodół
legła w nim pełnia
legły w nim kości słońca
w oczodole oko słońca
łypie w górę
w oczodole dnia
został po mnie pusty oczodół
legła w nim pełnia
legły w nim kości księżyca
w oczodole oko księżyca
łypie w dół
w oczodole nocy
mój uszodół usłyszał moje prochy
***
jeżeli szukanie jest kołataniem
jeżeli kołacz jest chlebem
to kołacz do mojego chleba
a znajdziesz kamień