20 gru

Piotr Matywiecki: Przewoźnik

Oblodzone liny trzymają burtę przy brzegu
ostatnim dzwonieniem dzwonią o powietrze.

Liny pękają, okręt odpływa.
Twarz jak żagiel w łopocie porywa się, zapada.

Przewożę uczucia między kością a duszą.