10 lip

Krzysztof Lisowski: Amulety

rano gdy żona jeszcze spała
zacząłem obierać greckie ziemniaki
do zapiekanki

nad kartofliskami Macedonii
też wstawało majowe słońce
i przybliżała się godzina żaru

w brązowej ziemi ukryte były
rzeźby z alabastru
drzemał srebrny pieniążek
ze skrzydlatym koniem

i amulet na bramie miasta
strzegł domy i ulice przed
północnym wiatrem
przynoszącym znad gór
niepokój i smutek
10 maja 2009