Zbigniew Chojnowski: Szczepy
1.
„Mój Bóg” bez imienia,
Każdy i wszystko należy do Niego, są Nim.
„Mój Bóg” poza imieniem,
Nikt go nie zawłaszczy.
„Mój Bóg” nie nosi imienia,
Nazwanego wyrzucono by na śmietnik
„Mojego Boga” nie ma.
Takie Nic wszczepione?
2.
Na świętych obrazkach z Matką, Synem, Ojcem, Gołębiem
Blaknie, rozluźnia się nierozerwalny węzeł wiary i życia.
Wiara znika, jak zapis cyfrowy, w wyniku technologicznej niewytrzymałości.
Uznanie prawdziwości twojego i mojego istnienia graniczy z cudem,
Jakbyśmy należeli do walczących ze sobą szczepów.
3.
Śniło mi się, że jestem wierzbą
Tadeusz Żukowski
Sucho w dziupli mojego pustkowia.
Trwam jak popękana, od środka nadpalona
Wierzba nad wodą
Z zielonymi listkami na skroniach.
Rozszczepia się niebo, rozkłada
Symbolika męczennika, zdrewniały skrzep.
4.
Kiedy zapadam się w bezślad po mnie, tonę,
Przyciągam Niewiadomą, czystą rtęć przerażenia.
Szukam szczepionki, żeby strawić strach.