15 cze

Krzysztof Lisowski: Niedaleko katedry

mój dawny nauczyciel historii
po wylewie jąkający się
i mówiący do siebie

z przepraszającym uśmiechem
uśmiechem innej mądrości

pojawił mi się
w San Miniato

obok katedry
gdzie anioł z utrąconymi rękami

w pobliskim muzeum oglądaliśmy Pasję
nieznanego Mistrza z Północy

spojrzał
i pogroził mi palcem
choć nie byłem już
rozbrykanym chłopcem
którego trzeba uciszać
gdy biegałem między mapami
w gabinecie historii

ale może należy
nadal uczyć mnie
uwagi patrzenia

dlatego wskazuje palcem
do góry

marzec 2007