Jarosław Markiewicz: *** (Czas płynie, jakby miał już z górki)
Czas płynie, jakby miał już z górki,
z górki, z górki na pazurki, kocio-ludzkie dzieci
otrzepują się z bieli,
babcia odwija je z kądzieli,
a mieczyk dziadka wciąż przy pasie
i konik przypasany do chmury
się pasie,
przestrzeń zraniona widzeniem zabliźnia się i goi,
Adam Mickiewicz na pomniku stoi
i się leczy
z przewlekłej choroby człowieczej.