Jan Nagrabiecki: w teatrze lalkowym dla maluchów
zabawa
szczęśliwych niedźwiadków
brawurowo
odtańczyła na polanie
mazura
w pobliżu
papierowego zamku –
bajka wypełzła z nory
miała sumiaste wąsy
chomika
co poruszał nimi
i węszył
którędy
małe szczęście chodzi –
miał na imię donaldek
i strasznie się spodobał
małej zosi
a chóry dziecięce
dęły mocno
z wszystkich piersi
by unieść wichrem
tę bajkę do góry
dzieci klaskały
ucieszone
gdy kolorowej bajki balonik
wstępował do nieba
potem zrobiło się cicho
i pusto
dziewczynki szły
znów do kupionych lalek
chłopaki
do koni na biegunach
lecz wszystkie dzieci
przed spaniem
udawały chomika