Jakub Sajkowski: Głębia
Kubuś ma w piaskownicy twierdzę obronną
na swojego brata. Kocha się w dżdżownicy,
która właśnie wystawia główkę z ziemi: no chodź!
Ciągle żyje i pełza, więc jest fajna.
Brat zabiera dżdżownicę, precyzyjnym ruchem
urywa łeb. Spokojnie, robaki tak robią, że im odrasta.
* * *
Pan Jakub ma w ustach dym i kaszle, lecz wierzy jeszcze,
że może zostać wierszem, bardziej mówić
niż wyglądać. Zarządza kolejny introwertaż:
szuka czegoś i szuka. Potem znów
się zapada, w swojej skórze i kościach.