Dominika Dymińska: odległość
jestem pewna twojej spójności, więc mogłabym spytać tylko
czy kłamiesz w listach i czy naprawdę tak bardzo palisz.
lustro na ścianie obejmuje połowę sylwetki. dolne pół.
kiedy zakładam szpilki, biodra znikają w górnych partiach
i robią się cieplejsze. boję się potem chodzić po schodach,
szczególnie w dół, tam, gdzie nie widać końca. to ta sama historia,
tylko bliżej początku, bliżej granic miejsca, gdzie będę czekać,
całkiem obliczalna, w tych innych rodzajach pewności.