ANNA PIWKOWSKA: CZERWONY PUNKT
Ta czerwona kropka to nie jest boja
wyznaczająca granice falom przyboju.
To lśniący czepek dziewczyny,
to wyplatany z barwionych witek
koszyk puszczony na morze,
to dojrzałe jabłko Hesperyd i piłka Heleny
podarowana jej w dniu ślubu przez Menelaosa.
Ten czerwony punkt to granica,
gdzie rozrzedzony lazur zmienia stan skupienia
i staje się czarną, ołowianą kroplą.
Czarną piłką. Czarną boją.
Kreta, lipiec 2006