26 paź

Piotr Wojciechowski: Pieśń kozła

Nie przegadałem jeszcze tego ze znającą się na terapii uzależnień przyjaciółką, bo bliskość kryzysu podniosła popyt na usługi terapeutyczne, pacjenci walą do Leny, zajęta świątek- piątek. Nie przegadałem, a będę musiał wiedzieć, czy Arnold Sitarz jest prawdziwy tak jak go wymyśliłem. To znaczy – czy jest wystarczająco dobrze zmyślony, bo przecież tylko fikcja jest prawdziwa. To moja praca. Opisuję, jak fikcyjni bohaterowie radzą sobie, przeżywając fikcyjne przygody. Szukam więc czegoś – dla tych zmyślonych postaci – co jest przygodą prawdziwą, a potem stwierdzam, że oni ciągną mnie za sobą i na siłę stawiają w sytuacji prawdziwej i to dotkliwej przygody.

Read More

19 paź

Jerzy Górzański: Z hukiem czy ze skomleniem?

Wróżbiarzom, astrologom i innym przepowiadaczom przyszłości – tak by się wydawało – już dawno ludzie przestali wierzyć. Jednak nie do końca… Nie mam tu na myśli poetów pościelowych piszących wiersze na powłoczkach (przeczytałem na ten temat w gazecie) czy też liryków wpatrzonych w swoje audiobooki, ewentualnie downloady. Jaką przyszłość da się z ich jaśków i pecetów wyczytać?

Ostatnio karierę marketingową (a jakże!) robi koniec świata. Ten koniec świata od niepamiętnych czasów wieszczony, przywoływany, odganiany, który jakoś nie nadchodzi. Dla jednych byłby wybawieniem, dla innych katastrofą. Wybawieniem, bo nie trzeba by spłacać rat za samochód. Katastrofą, bo właśnie ktoś miał się wprowadzić do wymarzonego apartamentu. Tzw. celebryci (na to hasło ciarki przechodzą mi po plecach) zaprzęgli nawet koniec świata do swoich castingów – jedna z aktorek w wywiadzie telewizyjnym oświadczyła: „Dobrze, że Majowie się spóźnili z tym końcem świata, dzięki temu otrzymałam rolę w serialu Sklepowe”. Czyli w dalszym ciągu koniec świata jest możliwy. Read More

12 paź

Karol Maliszewski: W stronę utopii

Nieraz przytrafia się człowiekowi piszącemu coś w rodzaju metafelietonu. Zaczyna się od pytań niewinnych w stylu „co ja tu robię, czym się zajmuję?”, a kończy na fundamentalnych typu „kim jestem?” Ostatnio zagadywano mnie właśnie w ten sposób. Niewinnie i w miarę konwencjonalnie, aż tu nagłe łup! „Poeta, powieściopisarz, eseista, recenzent, wykładowca, nauczyciel. Kim właściwie jesteś?” I jak na coś takiego odpowiedzieć? Może tak… Read More

05 paź

Andrzej Wajda: Piłat i inni

Andrzej Wajda był gościem specjalnym pokazu swojego filmu Piłat i inni w ramach festiwalu Gorzkie Żale 2010, organizowanego przez Centrum Myśli Jana Pawła II. Film – nakręcony w 1972 roku na podstawie Mistrza i Małgorzaty Michaiła Bułhakowa – nie wzbudził w swoim czasie spodziewanego odzewu u publiczności i krytyki, choć oglądany i dzisiaj jeszcze stanowi świadectwo nowatorskiej koncepcji reżyserskiej.

Publikujemy zapis opowieści Andrzeja Wajda o kulisach powstania tego filmu.

Read More

25 wrz

Michał Domagalski: Zmieniać przeszłość, aby ją ratować

Jergović Miljenko, Ojciec, tłum. Magdalena Petryńska. Wydawnictwo Czarne, Wołowiec 2012.

Ojciec ma w sobie wszystko, co książka odnosząca się do historii powinna posiadać. Odwagę! I z tą niezbędną odwagą Miljenko Jergović zabiera nas w niuanse przeszłości. Tej dużej, niemal globalnej, i małej – prywatnej. Tytuł w przypadku Ojca może być mylący. Co prawda jest to postać w życiu autora tego – jak sam nazywa swoją książkę – niedzielnego eseju ważna, chociaż z dziwnych względów. Nie byli na tyle sobie bliscy, żeby mógł zbudować powieść-rzekę o wzorcowych relacjach ojciec-syn. Za to na pewno wystarczy tego na coś naprawdę interesującego. Mimo że ojciec Jergovićowi „w określony sposób był […] zupełnie obcy”, to jednocześnie pisarz znał go prawie „jak siebie samego”. Trudno byłoby nazwać łączącą ich relację miłością. Autor zdaje sobie sprawę z patetyzmu owego stwierdzenia. Ale jest ono patetyczne dla niego dopiero jako wyznanie właśnie. Nie było takim jako rodząca się w głowie myśl. Read More

25 wrz

Janusz Drzewucki: Między poezją życia a życia prozą

Grzegorz Łatuszyński, Twoja chwila. Oficyna Wydawnicza „Agawa”, Warszawa 2012.

Przełom sierpnia i września 2011, Serbia, Wojwodina, Nowy Sad, gdzie odbywa się międzynarodowy festiwal literacki. Za chwilę na Placu Młodożeńców, niemal w centrum starego miasta, Grzegorz Łatuszyński ma czytać swoje wiersze, obok poetów z Rosji, Francji, Anglii, Niemiec, Węgier, Rumunii. Aktor miejscowego Teatru Młodych Emil Kurciniak ustala z nim kolejność przedstawianych utworów (zasadą prezentacji festiwalowych jest, że autor czyta swoje wiersze w oryginale, a aktor w przekładzie na język serbski). Zaglądam Grzegorzowi przez ramię i widzę, że tytuł jednego z jego wierszy brzmi po prostu Nowy Sad. Czuję lekkie ukłucie zazdrości w sercu i nie potrafię się powstrzymać przed wygłoszeniem przeświadczenia „Podbijesz tym wierszem publiczność jak nikt z nas, ani chybi. A swoją drogą, kiedy napisałeś ten wiersz, Grzegorz?” Łatuszyński chwilę się zastanawia, a potem w charakterystyczny dla siebie, flegmatyczny sposób odpowiada „Napisałem przedwczoraj, a na serbski przetłumaczyłem wczoraj.” Read More

23 wrz

Marek Olszewski: Rodzina jako źródło cierpień?

Zośka Papużanka, Szopka. Świat Książki, Warszawa 2012.

Chyba każdy, kto ma na swoim koncie próby pisania fabuł do szuflady, chciałby zaliczyć tak mocny debiut jak mieszkająca w Krakowie Zośka Papużanka (rocznik 1978). Jej pierwszą powieść wydał Świat Książki w prestiżowej serii „Nowa proza polska”, której mocną markę ustaliły między innymi nazwiska Jerzego Pilcha, Michała Witkowskiego czy Ingi Iwasiów. Jakby tego było mało, Szopka znalazła się wśród literackiej trójki nominowanej do Paszportów Polityki za rok 2012, zostawiając w tyle wielu uznanych autorów, których personalia można odszukać na internetowej stronie „Polityki”. Read More