Joanna Bator, Rekin z parku Yoyogi. Wydawnictwo W.A.B., Warszawa 2014
Zbiory tekstów, opowiadań czy reportaży są niewdzięcznym tworem wydawniczym. Nie dość, że niedocenianym przez wydawców, to jeszcze często pomijane w omówieniach i opiniach recenzentów. Jeszcze gorzej, kiedy taki zbiór wydaje ceniony, czytany, nagradzany pisarz/pisarka – tak jak ma to miejsce w przypadku Rekina z parku Yoyogi Joanny Bator. Po jej powieściowej trylogii wielu czytelników i czytelniczek zachęconych historiami powołanymi do życia przez Bator z pewnością sięgnie po tom zbierający eseje i reportaże jej autorstwa, tak działa magia nazwiska na okładce.
Nie chcę w tym momencie być uszczypliwy czy ironiczny, nie czepiam się też mechanizmów wydawniczych, w końcu nie idzie o to, by udawać, że czyjaś książka nie jest czyjąś książką. Próbuję tylko zaznaczyć, że wydany w tym roku zbiór reportaży na temat Japonii, jej mieszkańców i kultury jest książką zupełnie inną niż trzy poprzednie publikacje autorki. Nie tylko dlatego, że poprzednie publikacje są pełnokrwistymi powieściami, a Rekin z parku Yoyogi jest zbiorem kilkustronicowych tekstów, które nie fundują nam tak zapadających w pamięć bohaterek jak poprzednie opowieści. Raczej dlatego, że język, do którego przyzwyczaiła nas pisarka, ulega zmianie. Wydaje się, że wybór struktury – krótkie teksty ułożone w trzy części – wyznacza tutaj zupełnie inne narzędzie opisu. Read More →