Mira Kuś: Gotlandia
Bałam się tej wyspy Była dla mnie jak granatowy kleks
na północnym niebie Jak chłostany wiatrem
skalisty zrąb który opiera się morzu
i który rzadko jest nawiedzany
przez słoneczną ciszę
Oglądane na fotografiach kamienie runiczne
zapisane tajemniczymi znakami
rozsypane po wyspie jakby za sprawą mrocznego olbrzyma
powodowały dreszcz na plecach a wyobraźnia
podsuwała obrazy czy to Gotów w średniowiecznym stroju
skradających się wśród drzew w polowaniu na wroga lub zwierza
a uzbrojonych w kusze i zręczność czy to polany
w głębi boru gdzie w bladej poświacie księżyca kapłanki
nieprzychylnych bóstw w białych sukniach i rucianych wiankach
trzymając się za ręce tworzyły sabatowy krąg
który obracał się złowieszczo z monotonnym pomrukiem
ciemnych zaklęć Read More