Hubert Czarnocki, wiersze wybrane
***
Tu gdzie nawet drzewa
mówią patrz w górę,
ten dzień kto zapomni?
Kto dłońmi na szybie
będzie go szybko zapominał?
Jakie deszcze spiszą wspomnienia
na naszych ciałach?
Ktoś je przeczyta?
Tamten chłopiec, który biegł
kiedyś latem po sadzie,
tylko ja o nim pamiętam?
Jaki czas rozstrzelał jego
niebieską koszulę?
W którym roku aresztowali
jego mały drżący cień?
Dzieciaku, szalony chłopcze,
który kradłeś kiedyś jabłka w sadzie,
jeszcze zobaczysz, popamiętasz,
nikt o tobie nie będzie pamiętał. Read More