Dariusz Sośnicki: Państwo P. wracają z dalekiej podróży
Wszystko jest u nas za małe z wyjątkiem bólu głowy.
To prawda, w stolicach świata ścisk bywa dużo większy,
a czynsze sięgają nieba, weź Nowy Jork czy Paryż.
Tam, mając taki metraż, byłbym kamienicznikiem.
Lecz my żyjemy tutaj, a to w najlepszym razie
jest miasto średniej wielkości. Zaraz za rogatkami
ciągną się po horyzont domy naszych znajomych.
Niestety, wygląda na to, że coraz bardziej dawnych. Read More