15 cze

Leszek Engelking: Ulica

Ulica wpadła do mnie,
usiadła na kanapie.
Hm — mówię — hm, ulico,
czy chcesz zwiedzić moje słowa?
Nie, może później — odparła. –
Napiłabym się kawy,
napiłabym się herbaty,
napiłabym się wina.
Potem była słodziutka
jak małe kociątko,
weszliśmy w moje słowa
i spędziliśmy noc
na innej kanapie,
na kanapie ze zgłosek
miękkich i szeleszczących. Read More

15 cze

Magdalena Wojak: Równanie z niewiadomą. O „matematycznej wyobraźni” Andrzeja Bobkowskiego

Jeżeli prawdą jest teza Johna Deweya, że wyobraźnia to sposób widzenia i odczuwania rzeczy w miarę jak układają się w skomplikowaną i spójną całość, to dla Andrzeja Bobkowskiego staje się ona głównym sposobem zanurzania się w bycie. Jeżeli również i dla niego oznacza za każdym razem niezwykłą przygodę zetknięcia umysłu ze światem, która scala postrzeżone jego fragmenty, to autor Szkiców piórkiem jawi się jako mistrz ekwilibrystyki przechadzający się z lekkością flâneura po obrzeżach tajemnicy w poszukiwaniu kamienia filozoficznego zawierającego matrycę sensu i bezsensu rzeczywistości doświadczanej na zewnątrz i w sobie samym. Read More