15 lip

Jerzy Górzański: Debiut nad atramentową rzeką

Kasper Bajon, Koń Alechina, Wydawnictwo MG

Kasper Bajon wydał wcześniej dwie książki poetyckie: „Pomarańczowy pokój” (2005) i „Miłość do poranków” (2008). Wspominam o tym dlatego, że poeta próbujący swoich sił w prozie zawsze jest narażony na pewną dwuznaczność. Z jednej strony – są dwa środki wyrazu różniące się od siebie. Z drugiej strony – przyciągają się nawzajem na zasadzie: czego nie można w poezji, można w prozie. Czy też na odwrót. Może jednak być tak, że poeta w prozie może więcej niż prozaik w poezji. Poeta bowiem posiada zmysł dramaturgiczny i dar skrótowości, które przeniesione na teren prozy sprawiają, że nie toniemy w potopie słów. Otóż Kasper Bajon opanował dramaturgię słowną (zapewne metodą prób, błędów i cięć materiałowych) w sposób zaskakujący jak na debiutanta. Read More

15 lip

Jacek Hnidiuk: Językowi dać nowy język

Krystyna Miłobędzka, zbierane, gubione (1960-2010), Biuro Literackie

Na nazwisko: „Krystyna Miłobędzka” większość osób odpowiedziałaby (odpowiada) zapewne: „Kto?”. Miłobędzka jest autorką, o której moglibyśmy powiedzieć, że dopiero od kilku lat systematycznie wychodzi z cienia swojej anonimowości. Poetka urodziła się w 1932 roku, debiutowała w 1960 na łamach „Twórczości” cyklem „Anaglify”, jest również dramaturgiem i scenarzystką. Książka „zbierane, gubione (1960-2010)” jest antologią przygotowaną niejako z okazji 50-lecia pracy twórczej poetki i składa się z dziewięciu tomów: „Anaglify” (1960), „Pokrewne” (1970), „Dom, pokarmy” (1975), „Wykaz treści” (1984), „Pamiętam (zapisy stanu wojennego)” (1992), „Imiesłowy” (2000), „wszystko wiersze” (2000), „Po krzyku” (2004), „gubione” (2008). Miłobędzka przez lata była autorką prawie nieznaną, a jej poezja pozostawała jakby nieco na uboczu życia literackiego, chociaż regularnie publikowała chyba w niemal wszystkich znaczących czasopismach literackich. Read More

15 lip

Monika Bolach: Poszukiwania kobiecości

Julia Fiedorczuk, Poranek Marii i inne opowiadania, Biuro Literackie

„Opowieść o mnie, raz rozpoczęta, nie miałaby końca. Bo jestem żywa, bardzo żywa (…)” tak deklaruje główna bohaterka zbioru opowiadań „Poranek Marii”, który ukazał się właśnie w  Biurze Literackim. Pierwsze myśli, jakie pojawiają się po przeczytaniu tomu: NIE UMRĘ, BĘDĘ ŻYWA, jak one. Rozwój, miłość, pęcznienie, dojrzewanie i nagle…  zatrata, śmierć – kompost wielu istnień. Jednak co znamienne, zgnilizna ta stanowi bazę prawdziwego życia, to zaczyn nowego. Read More

15 lip

Jacek Hnidiuk: Andrzej Sosnowski superstar

Trop w trop. Rozmowy z Andrzejem Sosnowskim, wybór, opracowanie i wstęp Grzegorz Jankowicz, Biuro Literackie

„Trop w trop”  to wybór wywiadów z jednym z najbardziej rozpoznawalnych współczesnych polskich poetów. Rozmowy te publikowane były wcześniej w czasopismach, książkach lub internecie, najstarsza pochodzi z 1994 roku, a ostatnia przeprowadzona została w 2009.
Różnorodność podejmowanych tematów jest zbyt wielka, by pisać o wszystkim, ale można wyróżnić kilka głównych wątków tych rozmów, wiodących motywów, które przewijają się w wielu zadawanych pytaniach i udzielanych odpowiedziach. Sosnowski mówi więc o zagadnieniach z zakresu szeroko pojmowanej sztuki, filozofii, teorii literatury czy o współczesnej krytyce literackiej, która jego zdaniem ciąży raczej w stronę przyczynkarstwa i wypowiedzi przypominających bardziej felieton niż recenzję. Przytacza nazwiska istotnych dla niego twórców, wśród których pojawiają się m.in. John Ashbery, Raymond Roussel czy Bohdan Zadura i opowiada o problemach związanych z tłumaczeniami tekstów poetyckich. Read More

15 lip

Kevin Fanning: Ballady o czymkolwiek

Jak wyleczyłem twoje serce

W nocy, kiedy spałaś, zoperowałem ci serce. Robiłem wszystko bardzo powoli, żeby cię nie zbudzić: samo pierwsze nacięcie zajęło mi całą noc, a przez trzy następne przedzierałem się przez kolejne warstwy tkanek i kości.
Raz, gdy zaciskałem tętnice, zaczęłaś się ruszać; wpadłem w popłoch i zrozumiałem, że powinienem był przygotować wymówkę, jakieś w miarę sensowne wyjaśnienie. Wstrzymałem jednak oddech i po chwili się uspokoiłaś. Zresztą, gdybym musiał się tłumaczyć, cały plan i tak by przepadł.
Kiedy już wyjąłem serce, siedziałem nad nim przez resztę nocy, całkiem sam, i wszystko starannie poprawiałem. Wiedziałem, że gdy tylko otworzysz oczy, poznam, czy operacja się udała. Zaszyłem serce na swoim miejscu, położyłem się obok ciebie i czekałem, aż przez okno wleją się pierwsze promienie słońca. Read More

15 lip

Dariusz Dziurzyński: Solistki i ich chórki. Wokół „Solistek. Antologii poezji kobiet”

Wyodrębnione nie tak dawno „nowe dwudziestolecie” stało się okazją do prasowych i akademickich dyskusji na temat dokonań literatury współczesnej. Najwięcej uwagi poświęcano w nich prozie fikcjonalnej, tradycyjnie uważanej za rodzaj predestynowany do wyrażenia nowoczesnych treści, podkreślano ekspansję nowych typów piśmiennictwa (eseistyki, literatury faktu, dokumentu osobistego), podsumowywano kwestię obiegów literackich, analizowano fenomen krajowej literatury popularnej. Na tym tle poezja (a tym bardziej dramat) nie zajmowała szczególnego miejsca. Read More