15 sty

Suplement 2015

“Suplement” to bezpłatny dodatek do 4. numeru “Kwartalnika Literackiego Wyspa”. Wyspa_4_2015_okladka_SuplementPrzed dwoma laty, kierując się sugestią jednego z przyjaciół naszego czasopisma,  wpadliśmy na pomysł corocznego rozszerzenia Wyspowego Archipelagu o dodatkowy zeszyt, który zawiera ważne teksty, jakie trafiają do redakcji w ciągu roku, a nie wchodzą do „zwykłych” zeszytów. Tym razem publikujemy tylko teksty prozatorskie. Read More

15 sty

Numer 4/2015

Kup numer 4/2015 w wersji elektronicznej

WIERSZE Z BLISKAWyspa_4_2015_okladka

  • Adam Puslojić: About
  • Meta Kušar: Szeroka pieśń / Obrzeża / Wełniana piosenka / 19 marca 2012  / Kłębek przyjemności / Linia serca
  • Radovan Brenkus: *** [Widać znane twarze w obcych]  /  *** [W przedostatnim obrazie]  /  *** [Z rozkoszy wygoniliśmy zatruty sen]  / *** [Z jamy zarośniętej mchem]  / *** [Oko majaczące spod lodowca]

WIERSZE Z DALEKA

  • Chairil Anwar: Ogród
  • Acep Zamzam Noor: Zuchwały wiersz
  • Agus R. Sarjono: Wersy o tułaczce
  • Shuntarō Tanikawa: Sekret  / Dojrzewanie  / Tutaj  /Po zmarłym mężczyźnie pozostały…
  • Piotr Milewski: Dla Shuntarō Tanikawa

Read More

15 lis

Numer 3/2015

Wyspa_3_2015_okladkaSpis treści:

DWUGŁOSY

  • Julian Przyboś (w 45. rocznicę śmierci): Napis II  /  Chwila  / Cicho, nisko  / Do ciebie o mnie  / Pojutrze  / Słońce ze wzgórz Gwoźnicy
  • Adriana Szymańska: Gleba
  • Zbigniew Bieńkowski: Przybosia miejsce na ziemi (fragment)
  • Gerard Studziński: Jedzenie ciastek. O pewnym wierszu Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego
  • Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki:  I. Spalenie Wólki Krowickiej przez UPA w kwietniu 1944 roku / II. W teatrze  / III. Otulina

Read More

01 paź

Wojciech Kaliszewski: Wersy na zawsze (recenzja)

Piotr Matywiecki, Którędy na zawsze, Wydawnictwo Literackie 2015

Piotr Matywiecki jest poetą bez reszty wiernym słowom. I natychmiast muszę się wytłumaczyć z tego, co napisałem. Bo nie tyle o rzecz oczywistą mi idzie, ale o poetycko przetapianą dosłowność tego, co wyrażalne w „słowność” niewyrażalnego. Piotr Matywiecki jest jedynym chyba znanym mi dzisiaj poetą, który nie stracił zaufania do poezji i który wiersz rozumie jako stan niezwykłego skupienia znaczeń. Jest poetą, który daje się wierszowi prowadzić. Jego wiersze stają się z tomu na tom coraz bardziej krystaliczne, nie rozlewają się w potoki szeroko płynących fraz, ale zmierzają jakby w kierunku odwrotnym – do źródła, spływają w głąb, do podłoża znaczeń. Matywiecki jest poetą, któremu udaje się zapanować nad poetyką, biorąc z niej tyle, ile potrzeba, aby zakreślić to, co najważniejsze: Read More

20 wrz

Numer 2/2015

okladka_Wyspa_2_2015WSPOMNIENIE
Tomasz Zbigniew Zapert:  Zawód reporter. Stefan Kąkolewski

DWUGŁOSY

  • Tłumacząc, muszę przebywać tam, gdzie czuję się zraniony – z Leszkiem Szarugą rozmawia Adrian Sinkowski
  • Leszek Szaruga:  Odkrytki prywatne i publiczne
  • Izabella Cywińska: Ameryka
  • Krzysztof Lisowski: Niektóre miejsca na ziemi (przewodnik wojażera)

Read More

12 wrz

Zapraszamy do nadsyłania tekstów

Drodzy Autorzy

zapraszamy serdecznie do nadsyłania esejów, recenzji książek opublikowanych w latach 2014-2015 oraz tłumaczeń prozy i poezji. Teksty prozatorskie oraz poetyckie mają niewielkie szanse na publikację do końca roku – mamy już prawie komplety we wszystkich numerach.

Redakcja

15 lip

Ogrodnicy z krwią na rękach. Z Martinem Pollackiem rozmawia Bartosz Marzec

Krajobrazy, o których mówisz w najnowszej książce, są często idylliczne. To sielska łąka, malownicze skały, las porastający łagodne wzniesienie. A jednak wszystkie skrywają straszliwą tajemnicę – były świadkami egzekucji i stały się miejscem ukrycia ciał ofiar. Czy fakt, że po dziesięcioleciach takie krajobrazy wciąż istnieją, dowodzi, że mordercy zatriumfowali?
W pewnym sensie tak. Przecież sprawcom zależało na tym, by ich ofiary na zawsze pozostały anonimowe! Chodziło nie tylko o fizyczną eliminację ludzi, o ich zagładę, ale również o wymazanie ich ze zbiorowej pamięci. Miało być tak, jak gdyby nigdy nie istnieli. Wkrótce po zakończeniu II wojny światowej stało się tak w Słowenii. Szacuje się, że do dziś na odkrycie czeka tam ponad 600 masowych grobów, w których spoczywają zamordowani przez komunistycznych partyzantów Josefa Broz Tity. Ofiarami zbiorowych egzekucji byli członkowie nacjonalistycznej formacji zbrojnej Słoweńska Domobrana i żołnierze sprzymierzonego z Hitlerem Niepodległego Państwa Chorwackiego. Na jedno z takich miejsc natrafiono w lipcu 2008 roku w nieczynnej od dawna sztolni, która stanowi część znajdującej się w pobliżu Lašku kopalni Huda Jama, co znaczy tyle co Zła Kopalnia. W środku – za zaporami z cegieł i żelbetu – znajdowały się zwłoki 427 mężczyzn w wieku od 16 do 60 lat. Ciała były zmumifikowane – z dobrze zachowanymi włosami i paznokciami. Łatwo dało się stwierdzić przyczynę śmierci – większość została zastrzelona, innych zatłuczono łopatami. Wiele wskazuje, że niektórych pogrzebano żywcem – przy ostatniej zaporze znaleziono szkielet mężczyzny z łomem. Read More