27 maj

Karol Samsel: Komu bije dzwon?

Jerzy Beniamin Zimny, Hotel Angleterre. Biblioteka „Okolicy Poetów”, Poznań 2012.

Noc z 21 na 22 grudnia 1921 roku, a więc pięć lat przed wydaniem powieści Słońce też wschodzi, Ernest Hemingway spędził z nowo poślubioną żoną, Elizabeth Hadley Richardson, w pokoju nr 14 Hotelu Angleterre na Saint-Germain-des-Prés. „Hemingway loved Paris passionately, and he stayed at the Hotel d’Angleterre on many occasions after that” – to zdanie daje się łatwo odnaleźć w biuletynie hotelowym umieszczonym w sieci: www.hotel-dangleterre.com. Angleterre – czyli francuskie określenie Anglii: budynek miał zostać wzniesiony, a następnie oddany do użytku do 3 września 1783 roku – czyli do momentu przyjęcia Traktatu Paryskiego uznającego niepodległość Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej. Od tego czasu w Angleterre mieściła się siedziba Ambasady Brytyjskiej.

Read More

20 paź

Jacek Hnidiuk: Popiół i diament

Ewa Lipska, Pogłos, Wydawnictwo Literackie

Najnowszy tom wierszy Ewy Lipskiej nosi tytuł „Pogłos”. Według definicji ze „Słownika Języka Polskiego” PWN pogłos to: „zjawisko akustyczne polegające na przedłużaniu czasu trwania dźwięku”, czyli „zwielokrotnienie dźwięku”. U Lipskiej pogłos jest czymś więcej niż tylko zwielokrotnionym, pustym echem przebrzmiałego dźwięku, nabiera cech ważkiego memento; to wewnętrzne, nieustannie powracające moralne przynaglenie, etyczny nakaz serca i rozumu. Bez wątpienia cechą charakterystyczną zjawiska pogłosu będzie jego powtarzalność, której efekt końcowy stanowi oczywiście cisza. Read More

20 paź

Karol Samsel: Pochwała ust i cyrkla

Dariusz Dziurzyński, Symultana, Jirafa Roja

Są pisarze, którzy nie myślą czarno i którym nie udaje się brudzić kartek.
Pisać to kłaść coś bardzo czarnego na końcu czegoś bardzo ostrego.
Im czarniejsza jest materia, tym jaśniejsze jest pisanie.
Paul Claudel, Dziennik 1909

Wzrost literacki Dariusza Dziurzyńskiego znamionują jego trzy zbiory poetyckie. Debiutanckie „Epitafia” opublikowane w 2001 roku, zadedykowane Rodzicom Autora, Halinie i Tadeuszowi; pojuwenilne i znamionujące dojrzałość etyczno-estetyczną „Metrum”, poświęcone pamięci Babci – Henryki Dziurzyńskiej (Nowy Świat, 2005) oraz najnowsza „Symultana”: przedmiot szczególnego zainteresowania w niniejszym szkicu – pierwsza książka drukowana przez Poetę bez dedykacji, najbardziej zuniwersalizowana, ale i najsilniej osobista, a zarazem autonomiczna. Read More

20 paź

Andrzej Samborski: Taniec na linie

Urszula Kozioł, Horrendum, Wydawnictwo Literackie

„Czy uczynisz mi łaskę/ i zechcesz przeczytać ten wiersz/ jakbym to nie ja go pisała/ tylko ty sam…” Takimi słowami Urszula Kozioł otwiera swój najnowszy tom poetycki „Horrendum”. Jest to prośba niezwykle trudna do spełnienia. Poetka, felietonistka, autorka powieści, dramatów, redaktorka miesięcznika „Odra”, uhonorowana licznymi literackimi laurami ma już 79 lat i ogromny bagaż doświadczeń. Read More

20 paź

Marta Brzezińska: Łańcuch osobisty

Tadeusz Różewicz, Wycieczka do muzeum, Biuro Literackie

„Przegada się pięćdziesiąt lat, ale te wszystkie słowa od pierwszego do ostatniego, zamieniają się wreszcie w potworny bełkot” – pisze Różewicz w jednym z opowiadań z najnowszego zbioru „Wycieczka do muzeum”. Słowa padają bezustannie, są szorstkie, wypełniają po brzegi pokoje, głowy i usta bohaterów opowiadań jak wszędobylska szarzyzna, graty i hałasy. Słowo wiele nie znaczy, to tylko brzękliwa fałszywa moneta. Żaden tam atrybut człowieczeństwa, bo i człowiek wcale nie jest wyjątkowym zjawiskiem, raczej dość szpetnym i marnym. Ot, taki sobie pies na łańcuchu codziennej egzystencji, biologicznie zmotywowany, kąsany przez inne psy i własne pchły, wyjący do księżyca i nieba gwiaździstego, co to nad nim, paskudny zwierz, choć zdolny do miłości… A może tylko do głupiego przywiązania? A może tylko do zbrodni i gryzienia bez litości? Read More

20 paź

Wojciech Kramar: Tylko dla uważnych

Zinaida Gippius, Dzienniki petersburskie. Dziennik warszawski, tłum. Henryk Chłystowski, Czytelnik

Zinaida Nikolajewna Gippius, poetka, pisarka, wyrocznia literacka, była osobą wyjątkowo opiniotwórczą, legendą Rosji lat 1890-1917. Swoim życiorysem mogłaby obdzielić kilka nader interesujących opowieści biograficznych. Zaczęła pisać dziennik w momencie wybuchu Wielkiej Wojny, kontynuowała go w czasach rewolucji lutowej 1917 roku i rewolucji bolszewickiej z października 1917roku, aż do roku 1921. Read More

20 paź

Piotr Dobrołęcki: Żyjąc w ciekawych czasach…

Marek Radziwon, Iwaszkiewicz. Pisarz po katastrofie, W.A.B.

Jarosław Iwaszkiewicz zmarł w marcu 1980 roku w wieku 86 lat. Pochowany został na cmentarzu w Brwinowie pod Warszawą, nieopodal ukochanego Stawiska, które dzięki niemu przeszło do historii literatury. Zamieszkał tam z żoną Anną jeszcze przed wojną i trwał nieprzerwanie do śmierci mimo dramatu lat wojny i okupacji, a potem komunistycznych nacjonalizacji i wywłaszczeń. W jednym z listów napisał tuż po zakończeniu wojny: „mało kto z moich krewnych i przyjaciół pozostał przy życiu, a nikt nie mieszka w tym samym domu co przed wojną – to czysty przypadek, że żyję i dalej mieszkam w Stawisku”. Teraz jest tam muzeum poświęcone jego życiu i twórczości. Read More