20 mar

Marcin Jurzysta: Przestroga

Gdy uchylasz już furtkę wychylasz głowę
zawczasu wybiegnij na schody zastanów się
czy masz na tyle odwagi i wyobraźni
wybujałej jak krzaki za ogrodzeniem
puszczającej do ciebie oczko co już puszczało
w niejednej parze rajstop pończoch i innych
fatałaszków które okazują się zbędne opadają
jak łuski fasoli gdy przychodzi co do czego
nikt ich nie pozbiera uwierz mi
drzewa za ogrodzeniem nie będą płakać
uwierz mi nie załamią gałęzi
nie odwołają zabawy w którą wpadła taka jedna
lub taki jeden bez zapowiedzi czy też na zaproszenie
mniejsza o to uwierz mi nie zrezygnują tak łatwo
nie odmówią sobie tego i owego uwierz mi
albo nie wierz wcale i idź gdzie twoje miejsce.

20 mar

Marcin Jurzysta: I.

Czas wesołej śmierci zaczyna się codziennie
gdy przechodzę obok głazu który epoka
lodowcowa wyrzuciła na aut to tutaj
właśnie przebiega linia końcowa boiska

fatalny błąd który zaprzepaścił wygraną
to jest obszar nad którym straciłem kontrolę
pozostaje mi zacieśnić grę w środku pola
i rozstawić pięć tępych ołówków na stole Read More

20 gru

Bartosz Libuda: Jazda na oklep

Chiński mur idę wzdłuż chińskiego muru jest największą budowlą świata widoczną z kosmosu
35 lat za drugie tyle będę po zabiegu na prostatę i doktor przepisze mi leki na miażdżycę ona musi być jeszcze studentką pewnie dobrze się bawi na imprezach w akademiku gdzieś tam w kosmosie leci wielki meteoryt wyobraźmy sobie ma chyba zielone oczy i jest blada trudno powiedzieć czy ładna ale rusza się z wdziękiem gdyby ten meteoryt uderzył w ziemię przeżylibyśmy tylko ona i ja ciekawe czy ma chłopaka Read More