<nickt>
Film jest o takim gościu, co najpierw był zły, ale potem zrobił się dobry… Bo on miał ciężkie dzieciństwo, no wiecie dysfunkcyjna rodzina, przemoc… i te sprawy, ale to się okazuje dopiero potem, bo najpierw…
No dobrze zacznę od początku, to znaczy od końca, bo ten film zaczyna się od końca – mnóstwo retrospekcji…
A zaczyna się tak, że poznajemy pewnego gościa, spokojny, przyzwoity, miły dla sąsiadów… Mieszka sobie w schludnym domku na przedmieściu, bo to jest amerykański film, a oni, na tych filmach, mają takie domki na przedmieściu, milutkie, zadbane, prawie jak u Pięknej :), ale nie takie ładne. No wiecie trawniczek, rano gazetka na progu, słonko świeci i w ogóle wszystko jak należy. Read More →