15 cze

Wacław Holewiński: Warszawscy jakobini

Jarosław Marek Rymkiewicz – „Wieszanie”, Wydawnictwo Sic!, Warszawa 2007

„Wieszanie” Jarosława Marka Rymkiewicza jest książką zadziwiającą. Znakomity poeta (ale i eseista) wziął się za bary z naszym narodowym charakterem. Tak, tak – wbrew temu, co napisał w nocie odautorskiej, to nie jest, albo inaczej, to nie jest tylko, książka o naszej historii. A jej odbiorcą z całą pewnością nie powinni się stać tylko „miłośnicy historii ojczystej” – tacy „którzy lubią czytać o tym, jak wyglądało życie polskie w dawnych czasach i jak żyli nasi przodkowie…”. Read More

15 cze

The best of You Tube

Na początku były sanie, potem wymyślono koło, wreszcie ludzie zaczęli budować szalone wehikuły… Filmów pokazujących te ostatnie, jest na YouTube bardzo dużo. Przykładem może być filmik: “Theo Jansen’s mutant machines” zamieszczony przez matyohimzes. Autor powiedzenia: “potrzeba jest matką wynalazku”, z pewnością zastanowiłby się nad jego słusznością widząc owe wytwory ludzkiej pomysłowości. Cóż więc je zrodziło? Może maszyny, dzięki którym człowiek produkuje więcej jedzenia niż jest w stanie zjeść, przez co cierpi na nadmiar wolnego czasu? Może chodzi o sławę, może o pieniądze? Trudno powiedzieć. Ale popatrzeć można. Read More

15 cze

VLEPVYVIAD

Bohater: V Ziutek – vlepkarz, dziennikarz muzyczny, inicjator zorganizowania wystawy pt. „Vlepka Ludowa Sztuka Miejska” w warszawskiej galerii Zoya – www.zoya.art.pl
Czas i miejsce akcji: Galeria Zoya, podczas wystawy.

Skąd pomysł, by zrobić wystawę pod takim hasłem?
Jako że vlepka jest rodzajem współczesnego folkloru miejskiego. Jest charakterystyczna dla blokowisk, podkreśla pewną anonimowość ludzi, którzy w tych blokach mieszkają i jest tworzona przez osoby, które nie mają papierów ukończenia uczelni artystycznych. Większość z nich robi to od serducha, w bardziej lub mniej koślawy sposób, ale szczerze i z przekazem wymyślonym we własnej głowie, czasem bardziej topornym, czasem mniej… Moim zdaniem jest to trochę analogiczne do działań twórców ludowych, którzy swoje zawody, mają swoje rodziny, mają swoje życie, ale mają również potrzebę rzeźbienia świątków. Tak samo jest z vlepkarzami. To jest chęć wypowiedzi. Pewno, że człowiek na wsi ma troszkę inne potrzeby, trochę inaczej myśli, więc inne rzeczy tworzy. Vlepkarz żyje w mieście. Tak jak muzyka ludowa charakterystyczna jest dla regionu, w którym powstaje, tak folklor miejski porusza sprawy związane z życiem w mieście. Read More

15 cze

Paweł Dunin-Wąsowicz: Dwie pieczenie nad jednym gazem

Kiedy pięć lat temu nikomu prawie nieznana Dorota Masłowska przysyłała mi w odcinkach coś co przyjęło nazwę „Wojna polsko-ruska pod flagą biało-czerwoną”, w pewnym momencie okazało się, że autorka zapragnęła wprowadzić karykaturę samej siebie do akcji powieści – nieudaną maturzystkę Masłoską (bez w w nazwisku), którą zatrudniono jako protokolantkę na posterunku policji, albowiem wykazywała poważne ciągoty do pisania. Końcówka powieści to swoista walka między narratorem Silnym a ową Masłoską o władzę nad akcją. On ją nieustannie poniża, a ona odłącza go od aparatury powstrzymującej życie. Read More

15 cze

Piotr Wojciechowski: Kto mnie molestuje?

Panie i Panowie, jesteśmy zgwałceni. Jesteśmy gwałceni i będziemy gwałceni, to udowodnione naukowo. W fundamentalnej pracy THE SOCIAL CONSTRUCTION OF REALITY potwierdzają to Peter Berger i Thomas Luckmann. Powtórzę nie używając obcych wyrazów: W zasadniczym dziele SPOŁECZNE TWORZENIE RZECZYWISTOŚCI potwierdzają to Pietrek Pastuch i Tomek Szczęsnyczłek. Piszą oni: Read More

15 cze

VLEPneMYŚLI na VLEPneMYŚLI

Vlepka – kawałek samoprzylepnego papieru, do którego każda myśl może się przykleić.
Myśl wyrażona słowem, obrazem, nawet… wzorem matematycznym. Przeznaczona do vlepiania w miejski pejzaż. Żeby ludzie mieli się w co vlepiać…

VLEParcheologia
Pierwsze “pravlepki” tworzyli już dadaiści. W Polsce pojawiły się podczas hitlerowskiej okupacji. Były to tak zwane “motylki” – mini-plakaty rozlepiane m.in. przez podległą AK grupę Małego Sabotażu “Wawer”. Wawerczycy stawiali sobie za cel podtrzymywanie na duchu mieszkańców stolicy przez prowadzenie propagandy antyhitlerowskiej. Produkowane przez nich antyniemieckie naklejki przekonywały, że: “Polska zwycięży”, “Tylko świnie siedzą w kinie”, albo ośmieszały Hitlera: “Fuhrer powiedział…”. Read More

15 cze

Jerzy Górzański: Jak przylecą osy, to się poluźni

Czy podział na dialogi zmyślone i prawdziwe da się utrzymać? Dla mnie, na przykład, dialog zmyślony nie różni się specjalnie od prawdziwego, ponieważ wiem, że dialog zmyślony musi brzmieć tak jak prawdziwy. O sile dialogu decyduje sposób, w jaki ów dialog budujemy. Ale tego sposobu nie można przekazać innym, stanowi on bowiem tajemnicę piszącego, czy też bywa jego naturalną potrzebą dialogu, którego nie sposób podrobić.
No i ważne są okoliczności, sytuacje, zdarzenia..
Weźmy kalendarzowy tytuł: „Nocne koszmary pawiana”.
O co chodzi? Read More