Philip Ó Ceallaigh: Dziwne zwierzątko
Przełożyła Aneta Dąbrowska
Dwóch mężczyzn w starszym wieku stało w ogródku warzywnym. Jeden z nich był postawnym mężczyzną i patrząc na jego okrągłą, pełną siwych włosów głowę, a szczególnie na jego siwe wąsy, tak długie, że kręciły się na końcach, można było stwierdzić, że miał o sobie dobre mniemanie. Wystrojony Ion mógł iść do miasta i nigdy się na sobie nie zawieść. Zawsze nosił koszulę. Kiedy pracował sam w ogródku za domem, mógł ją rozpiąć i wystawić na słońce swój duży, lśniący, opalony brzuch. Zdejmował koszulę tylko wtedy, gdy było bardzo gorąco. Ion lubił pracować w swoim ogródku. Rosły tam winorośle, śliwki, grusze i jabłonie. Były tam jeszcze warzywa, a na końcu ogródka rosły topole, których liście mieniły się w blasku słońca, kiedy wiatr delikatnie nimi poruszał. Za topolami rozpościerało się pole kukurydzy, którą zasiał jego syn traktorem. Ion stał tak ze swoim przyjacielem, Mirceą, podziwiając rosnącą fasolę, pomidory i inne rośliny. Read More