20 mar

Małgorzata Karolina Piekarska: Każdy ma swoje zaczarowane miasto

Zaczarowane Miasto. Obrazy, słowa, muzyka / Die Verzauberte Stadt. Bilder, worte, musik, opracowali Andrzej Samborski, Julia Pechstein, Sławomir Łosowski według pomysłu Marii Konkol i Katarzyny Krenz, seria poetycka „Mare Poetarum” Biblioteki Miejskiej w Łebie

Nie pamiętam, czy kiedykolwiek trafiła w moje ręce bardziej europejska, a raczej unijna, a może nawet kosmopolityczna książka. Bardziej unijny jest już chyba tylko sam traktat, nad którym dyskutują politycy. Ta najbardziej uniwersalna, kosmopolityczna publikacja to „Zaczarowane miasto”. Pewnie twórcy nawet nie myśleli, że ktoś tak to odbierze. Ja też, sięgając po nią, nawet o tym nie myślałam. Nie myślałam ani o Unii, ani o Zjednoczonej Europie, ani o świecie. Myślałam, że poczytam wiersze, obejrzę obrazki i włączę płytę i pewnie w jakiś świat się przeniosę, ale nie przypuszczałam, że w tak szeroki. Cóż więc się nagle stało, że tak piszę? Read More

20 mar

Marek Ławrynowicz: W podróży

Paweł Huelle, Opowieści chłodnego morza, Znak

Szczęśliwi, którzy urodzili się na brzegach ciepłych mórz. To tam rozkwitały cywilizacje, wznosiły się ku niebu strzeliste kolumny, stamtąd wypływali Argonauci, tam powracał Odys. Nad ciepłymi morzami malarstwo było pełne słońca, a śpiew – radości. Tam powstał mit śródziemnomorski, który wciąż najsilniej łączy europejskich artystów.
Nasze morze jest chłodne i mieszkają nad nim barbarzyńcy – tak by zapewne powiedział Herbert. Język i obyczaje są tu surowe, historia pełna okrucieństwa, filozofia – pesymizmu. To kraina Ibsena, Strindberga, Kierkegaarda, Bergmana, mrocznych baśni Andersena. Także Pawła Huelle. Read More

20 mar

Magdalena Wojak: Po drugiej stronie kliszy

Leszek Szaruga, Zdjęcie, Wydawnictwo Forma

Najpierw trzeba sobie oczy przemyć ciemnością aby widzieć to wszystko. To jasne.
Tomasz Mann, „Czarodziejska góra”

Fotografia to, jak pisała przed laty Susan Sontag, cieniutka warstwa przestrzeni i czasu, a wykonujący ją aparat stanowi idealne narzędzie świadomości. To wiele warstw i wiele strumieni czasu – zdaje się dopowiadać Leszek Szaruga przekonany, że to właśnie zdjęcie, nie aparat, wprowadza w mroczne sfery świadomości. U Szarugi zdjęcie powraca do swojego etymologicznego źródła: oznacza redukcję i nagość, zdejmowanie masek, odzieranie z fałszu i iluzji. Odsłonięcie i „gotowość przyjęcia tego, co jest rdzeniem egzystencji – bólu istnienia, bólu świata”. Read More

20 mar

Jacek Gutorow: Zapiski wyspiarza

Dariusz Sośnicki, Państwo P. , Biuro Literackie

Mam nieodparte odczucie, że poezja Dariusza Sośnickiego ciąży ku efektom hiperrealistycznym. I ku ironii świata przedstawionego. Wyobraźnia nadal spaja jego wersy i wiersze, ale już nie tak mocno i nie tak definitywnie. Jej miejsce zajął tryb monotonnej, egzystencjalnej repetycji. Język coraz częściej porusza się na jałowym biegu i opisuje życie, które przybrało postać bezcelowego dryfu. Read More

20 mar

Kasia Kalinowska: W społeczeństwie są problemy

Dorota Masłowska, Między nami dobrze jest, Lampa i Iskra Boża

Nowa książka Doroty Masłowskiej, przez recenzentów opisywana w kontekście chorej tożsamości narodowej Polaków oraz zwrotu ku tradycyjnym wartościom w odniesieniu do relacji międzypokoleniowych, nie jest bynajmniej kolejnym, prostym w interpretacji i obsłudze, manifestem autorskich poglądów krytycznych wobec rzeczywistości. W warstwie meta jest to bowiem krytyka krytyki społecznej. Masłowska „dobiera się” nie tylko do naszych konkretnych bolączek i paranoi, choć i takiej, bezpośredniej krytyki w dramacie nie brakuje. Autorka komentuje różne „zła” społeczne (żeby uciec od wszechobecnego słowa „patologie”), ale szczególnie mocno koncentruje się na sposobach ich przedstawiania, dyskutowania i radzenia sobie z nimi. „W społeczeństwie są problemy”, ale to jeszcze nic. Najgorsze, że układ immunologiczny społeczeństwa jest chory! Read More

20 mar

Wojciech Kaliszewski: Eksplozja i narodziny

Jarosław Marek Rymkiewicz, Kinderszenen, Wydawnictwo Sic!

„Kinderszenen” Jarosława Marka Rymkiewicza jest opowieścią odsłoniętych pamięci narratora. Używam tutaj liczby mnogiej świadomie. Jak bowiem objąć jednym mianownikiem tak wiele poziomów, zakamarków i kanałów, przechowujących refleksy tego, co wydarzało się w czasie dla siebie właściwym, a dla teraźniejszości wielokrotnie już przeszłym? To nie wszystko. Pojawia się natychmiast kolejna kwestia stawiająca pod znakiem zapytania w ogóle wiarygodność poznawczą przedstawionych obrazów. A to dlatego, że cała ta opowieść umieszczona jest wyraźnie w perspektywie, która wszystkie przywołane zdarzenia lokuje w świadomości narratora. Ta z kolei tworzy z nich strumień, zanurzając się jednocześnie w nim nieustannie, roztapiając i tworząc współtrwanie. Read More

15 gru

Aldona Kubajek: Cisza – wyspa między słowami

Wyspa, reżyseria Paweł Łungin, Rosja 2006

Jak żyć, zmagając się z poczuciem popełnionej winy? Jak przetrwać kolejny dzień ze świadomością nieodwracalnych skutków przeszłości? To pytanie co i raz rozbrzmiewa w cieszącym się uznaniem, obsypanym licznymi nagrodami dziele Pawła Łungina. Reżyser, którego debiutancki „Taxi Blues” (1990) zdobył Nagrodę Specjalną za najlepszą reżyserię na festiwalu w Cannes, niczym filmowy Dostojewski każe się widzom „Wyspy” zadumać nad kwestią winy, sumienia, pokuty i odkupienia. Read More