22 paź

Jarosław Górski: Realizm bardziej i mniej realistyczny

Realiści, realizm, realność, pod red. Ewy Paczoskiej, Bartłomieja Szleszyńskiego i  Dawida M. Osińskiego. Narodowe Centrum Kultury, Warszawa 2013

Dwa lata temu obchodziliśmy uroczyście setną rocznicę śmierci Bolesława Prusa. Bez dwóch zdań, była to okazja godna uczczenia, a autor godny jest przypominania przy okazji i bez. Prus jest bowiem w polskiej literaturze pierwszym i jedynym tej klasy realistą w pełnym tego słowa znaczeniu, a więc pisarzem, którego do twórczości inspirowała ciekawość świata realnego, obarczonego historycznymi, społecznymi, fizycznymi ograniczeniami. Pisarzem, który potrafił ujrzeć bohaterów w pospolitych ludziach swoich czasów: wiejskim opuszczonym dzieciaku, chłopie troglodycie rozpaczliwie próbującym utrzymać się na powierzchni życia, dorobkiewiczu wciskającym się do lepszego towarzystwa. Realistą, a więc człowiekiem rozumiejącym, że duch, choćby najczystszy, rodzi się z materii, tej najbardziej przyziemnej i brudnej, ciekawie poszukującym właśnie w ziemskim, społecznym błocie korzeni tego co wzniosłe. Read More

22 paź

Kamila Sowińska: Odkrywanie Hłaski

Listy Marka Hłaski, oprac. Andrzej Czyżewski. Wydawnictwo Agora, Warszawa 2014

Wydane w czterdziestą piątą rocznicę śmierci pisarza Listy Marka Hłaski to efekt żmudnej i kilkuletniej pracy ciotecznego brata autora, Andrzeja Czyżewskiego. Zbiór ten ukazał się dwadzieścia lat po wydanych w 1994 roku przez Temidę Stankiewicz-Podhorecką Listach Marka Hłaski zawierających 158 listów, które stały się podstawą dla obecnej edycji, zawierającej 363 pozycje.
Zbiór Listów przeczytałam kilkakrotnie, za każdym razem odkrywając kolejne oblicza Hłaski i nowe wydarzenia z jego życia. Duży wpływ na to miał fakt, że pisarz kierował swoją korespondencję do różnych odbiorców: do matki, ojczyma, żony Sonji Ziemann, rodziny, ukochanych kobiet, wydawców, pisarzy, przyjaciół z Polski i z zagranicy, a także do Jerzego Giedroycia. Read More

22 paź

Zbigniew Masternak: Pieńkowski jak Krasicki

Antoni Pieńkowski, Ballada o jednym groszu. Wydawnictwo Vis-a-vis Etiuda, Kraków 2014

Antoni Pieńkowski nie zalicza się do pisarzy powszechnie znanych, ale nie znaczy to, że jest twórcą gorszym od tych, którzy skupiają na sobie uwagę nie tylko fachowych czasopism literackich, ale także prasy codziennej, kolorowej, o radiu i telewizji nie wspominając. Wiem, co mówię, gdyż czytam Pieńkowskiego systematycznie od jego debiutanckiego zbioru Aniołek i inne opowiadania, wydanego w 2003 roku. Następnie opublikował opowieść biograficzną Ewa (2003), zbiory opowiadań Dookoła pajaca (2004), Prosto do raju (2009), Wujek z Ameryki (2010). W latach 2010-2012 ukazały się jego dwa tomy Utworów zebranych. W 2011 roku wydał tom wierszy satyrycznych pt. Randka na Nowym Świecie.
Z powyższego zestawienia widzimy, że Antoni Pieńkowski to twórca wszechstronnie utalentowany – dziennikarz, reporter, prozaik, dramaturg i poeta. W dodatku jest to autor wyjątkowo płodny – cały czas wydaje kolejne ważne tomy prozy i innych utworów. Read More

22 paź

Ryszard Kołodziej: Poeta Nicości

Jarosław Marek Rymkiewicz, Pastuszek Chełmońskiego. Wydawnictwo Sic!, Warszawa 2014

O Marku Jarosławie Rymkiewiczu często głośno, głównie za sprawą książek eseistycznych. Poezję ogłasza rzadziej. Najnowszy tomik Pastuszek Chełmońskiego wydał osiem lat po tomie Do widzenia gawrony i cztery lata po Wierszach politycznych. Kilka liryków z poprzedniego zbiorku znalazło się ponownie w obecnej publikacji. Utwór tytułowy nawiązuje do obrazu Józefa Chełmońskiego i w ogóle w tomie sporo odniesień do dzieł znanych malarzy, kompozytorów oraz poetów: Courbeta, Moreau, Chopina, Mozarta, Beethovena, Bartoka czy Słowackiego. Poeta czerpie garściami z romantyzmu, baroku, z mitologii greckiej. Rozprawia o przemijaniu, rzeczach ostatecznych. Wyraża zadziwienie i miłość wszechrzeczy. Wyobraźnia z doświadczeniem podpowiadają mu nowe możliwości wyrazowe. Dzięki nim rozwija poetyckie wizje, wnosząc do liryki własny ton i bogactwo poetyckiej materii. Read More

22 paź

Jakub Skurtys: Zwykła kolej rzeczy

Rafał Różewicz, Product placement. Zeszyty Poetyckie, Gniezno 2014

O czym nie jest debiutancki tomik Rafała Różewicza Product placement dowiemy się z dowcipnego (niestety tylko w zamyśle autora) antyposłowia Dawida Junga. Przypomnijmy: nie jest o cyberpoezji, Romanie Bromboszczu, rzeczywistości wirtualnej i przyszłości informacji. Zdołał za to młody poeta (rocznik 1990) najwyraźniej rozsierdzić młodego krytyka (rocznik 1980), reprezentującego w tym przypadku wydawnictwo, czyli Zeszyty Poetyckie. Sprowokował go w każdym razie do wypowiedzenia stanowiska i zajęcia pozycji po przeciwnej stronie barykady, tam, gdzie Rafał Różewicz w swoim tomie z zamysłem nie sięga, tzn. w rejonach dykcji spod znaku lubelskiej Rozdzielczości Chleba. Read More

20 lip

Maciej Duda: Porządki w heterotopii

Joanna Bator, Rekin z parku Yoyogi. Wydawnictwo W.A.B., Warszawa 2014

Zbiory tekstów, opowiadań czy reportaży są niewdzięcznym tworem wydawniczym. Nie dość, że niedocenianym przez wydawców, to jeszcze często pomijane w omówieniach i opiniach recenzentów. Jeszcze gorzej, kiedy taki zbiór wydaje ceniony, czytany, nagradzany pisarz/pisarka – tak jak ma to miejsce w przypadku Rekina z parku Yoyogi Joanny Bator. Po jej powieściowej trylogii wielu czytelników i czytelniczek zachęconych historiami powołanymi do życia przez Bator z pewnością sięgnie po tom zbierający eseje i reportaże jej autorstwa, tak działa magia nazwiska na okładce.
Nie chcę w tym momencie być uszczypliwy czy ironiczny, nie czepiam się też mechanizmów wydawniczych, w końcu nie idzie o to, by udawać, że czyjaś książka nie jest czyjąś książką. Próbuję tylko zaznaczyć, że wydany w tym roku zbiór reportaży na temat Japonii, jej mieszkańców i kultury jest książką zupełnie inną niż trzy poprzednie publikacje autorki. Nie tylko dlatego, że poprzednie publikacje są pełnokrwistymi powieściami, a Rekin z parku Yoyogi jest zbiorem kilkustronicowych tekstów, które nie fundują nam tak zapadających w pamięć bohaterek jak poprzednie opowieści. Raczej dlatego, że język, do którego przyzwyczaiła nas pisarka, ulega zmianie. Wydaje się, że wybór struktury – krótkie teksty ułożone w trzy części – wyznacza tutaj zupełnie inne narzędzie opisu. Read More

30 mar

Wojciech Kaliszewski: Słowa nieprzypadkowe

W świecie, w którym z dnia na dzień przybywa wielkich arterii otoczonych szczelnymi barierami i dźwiękochłonnymi ekranami, w którym rytm ludzkich kroków ginie w potężnym strumieniu zdarzeń, niełatwo iść własną drogą. Niełatwo dlatego, że trzeba ją po pierwsze wyznaczyć według wewnętrznej, wyrysowanej na własnym planie sumienia, mapie. A to – tutaj mamy drugi powód trudności – wymaga rzeczywistej i najgłębszej moralnie odpowiedzialności i otwartości. Jednocześnie ta własna ścieżka – i tylko ona – prowadzi poprzez las rzeczy drobnych, zdawałoby się błahych, trochę niemodnych, kruchych i wytrąconych z biegu rzeczy wielkich. Lecz czy to nie one właśnie są fundamentem czasu i historii? Więc trzeba to, co kruche odkryć, odsłonić, rozpoznać, bo, mówiąc za Norwidem:

W Muzeum Dama stawa z parasolką
Przed garnkiem takim;
W Sycylii stąpa (choćby była Polką!…),
Nie wiedząc, na kim!.. Read More