15 wrz

Namalowane filmy

Animować można na wiele ekstremalnie różnych sposobów. Z kamerą i bez kamery; na taśmie i bez taśmy; poklatkowo i cyfrowo. Pomińmy techniki, które stosuje się przy wielkich, wysokobudżetowych produkcjach i skupmy się na tym, co trochę dziwne, unikalne, by nie powiedzieć ekscentryczne. Read More

15 wrz

W LABORATORIUM ANIMATORA

Basia Szewczyk (absolwentka Animacji w PWSFiT w Łodzi. Autorka filmów animowanych: min. „Na sznurkach”, „Dwa kolory”, „Czarownica Magdalena” – za który dostała drugą nagrodę na festiwalu Wydry 2006 w Gdańsku), jedna z animatorek prowadzących zajęcia podczas warsztatów animuj! Warszawę) odkrywa przed Cyplistami niektóre tajniki filmowego warsztatu Read More

15 wrz

Dorota Suwalska: animacjAlternatywnie

Ponieważ ostatni Cypel poświęciliśmy animacji kultury, ten, dla odmiany, będzie o animacji… filmowej.
Z okazji 60-lecia polskiej animacji w Cyplu o filmie animowanym – alternatywnie. Nie będzie więc życiorysów najsłynniejszych polskich reżyserów, ani przeglądowych artykułów na temat historii animacji w Polsce. Wystarczająco dużo było o tym ostatnimi czasy w prasie. Zamiast tego zajrzymy do Laboratorium Animatora, w którym Basia Szewczyk udzieli rad animatorom amatorom; przedstawimy kilka unikalnych technik; podamy „przepis” na film bez kamery i „zrecenzujemy” film, który nie dość, że nie był prezentowany na żadnym z organizowanych z okazji Jubileuszu pokazów, to na dodatek najpewniej nikt już go nie zobaczy, ponieważ film ten, de facto, od dawna nie istnieje. Read More

15 wrz

Aleksandra Tetera: Czary-mary, gdzie się nasze sny podziały?

Małgorzata Strękowska – Zaremba, Złodzieje snów, Nasza Księgarnia

            Człowiekowi może zabraknąć odwagi, cierpliwości lub czasu, a właściwie wszystkiego. Niekiedy zdarza się, że zaczyna brakować nam snów. Tracimy je z różnych przyczyn, dezerterują z własnej woli lub są skradzione. Zostaje nam po nich puste miejsce w głowie, otchłań cierpiąca na bezsenność. Kiedy ta senna choroba dotyka osób dorosłych, sprawa jest prosta, a raczej banalna. Dorosły udaje się zazwyczaj po receptę do lekarza, połyka pastylki na sen, a jeśli to nie działa to zapomina, że kiedykolwiek cokolwiek mu się śniło. Dzieci trudniej godzą się ze stratą. Read More

15 wrz

Magdalena Wojak: Meldunki z pola walki

Teodor Parnicki, Dzienniki z lat osiemdziesiątych, Wydawnictwo Literackie

Patrząc na fotografie pisarza otwierające poszczególne roczniki „notatek o własnej pracy literackiej”, można odnaleźć klucz do ich pełniejszego zrozumienia. Lata 1980 – 1982 to czas odważnego spojrzenia przed siebie, chęć nawiązania kontaktu ze światem, zgoda na ryzykowną konfrontację. Portret z 1983 pokazuje twarz zmęczoną, (zrezygnowaną?), ujętą z profilu – jakby znienacka, bez pozy, w chwili ucieczki na wykreślony przez siebie (a więc bezpieczny) margines istnienia. Read More

15 wrz

Marek Ławrynowicz: Osobiste labirynty

  • Krystyna Sakowicz, Księga ocalonych snów,  Wydawnictwo Forma. Stowarzyszenie Literackie Forma
  • Senko Karuza, Przewodnik po wyspie, Czytelnik

Wszyscy opisujemy nasz mały i aż za dobrze znany świat zauważając, że coraz w nim mniej rzeczy wartych uwagi, coraz mniej nas w nim wzrusza, nie licząc oczywiście sztucznych emocji wywołanych przez telewizję i wyrażających się w równie banalnym co bezmyślnym okrzyku „wow!”. Read More

15 wrz

Magdalena Wojak: Tłumacz zaginionego świata

Konstanty A. Jeleński, Chwile oderwane, Słowo/obraz terytoria

Jeżeli życie rozumieć nie jako trwanie od urodzenia do śmierci, przeliczane na lata, miesiące i dni, ale jako sumę szczytowych momentów istnienia: zachwytu, olśnienia, wtajemniczenia, to trzeba powiedzieć, że Konstanty Jeleński żył bardzo intensywnie. „Odrywał” chwile od nurtu oficjalnego bytowania i jak Faust kazał im trwać urzeczony ich pięknem, przyswajał je, różnicował i układał we własne konfiguracje. Grał na nich jak na szklanych paciorkach, tworząc swą intelektualną autobiografię. Tłumaczył: wyłuskiwał ich sens, wydobywał jego ziarno, oświetlał oraz przenosił z jednego porządku w inny. Read More